· Connor Lopez · Tutorials · 3 min read
Program lojalnościowy:Dlaczego znaczki i dlaczego 10?
Prawdopodobnie masz w portfelu lub w jednej z aplikacji kartę lojalnościową. Trudno wyobrazić sobie kawiarnię lub jakąkolwiek firmę usługową, która nie oferuje obecnie programu lojalnościowego opartego na znaczkach.
Ale czy nie przypomina to trochę trendu 10 000 kroków dziennie, na który wszyscy się rzucili, tylko po to, by odkryć, że to bardziej mit niż nauka?
Nie twierdzę, że kolekcjonowanie znaczków to oszustwo, ale dlaczego fiksacja na 10 znaczkach i dlaczego w ogóle znaczki? Jakie jest uzasadnienie tych niepisanych zasad? Z pewnością istnieją bardziej pomysłowe i kreatywne sposoby.
Wygląda na to, że trend zbierania znaczków w programach lojalnościowych pojawił się, ponieważ w tym szybkim, cyfrowo innowacyjnym wieku, nadążanie za nim może być wyzwaniem. Zwłaszcza na froncie marketingowym, firmy, które zmagają się na tej arenie, mogą czuć się zmuszone do zrobienia czegoś, aby pozostać w grze. Wyobraź sobie, że prowadzisz kawiarnię, a trzech twoich lokalnych konkurentów właśnie wprowadziło programy lojalnościowe polegające na kolekcjonowaniu znaczków. Czy czułbyś się zmuszony do zrobienia tego samego?
Kiedy się nad tym zastanowić, program zbierania znaczków ma logiczny sens. Często odwiedzający sklep klienci otrzymują swój dziesiąty przedmiot za darmo - to proste. Obecnie istnieją aplikacje, które zdigitalizowały cały proces zbierania znaczków, ale w ten sposób skomplikowały cały proces uruchamiania programu. Ale wraz z tą dodatkową złożonością pojawia się krytyczne pytanie: czy warto?
Większość, jeśli nie wszystkie, z tych aplikacji, które digitalizują karty znaczków, nie dostarcza znacznie więcej danych o klientach. A nawet jeśli to robią, zwykle nie są to przełomowe informacje, które mogłyby zrewolucjonizować strategie biznesowe. Jeśli chodzi o fizyczne karty, czy są one naprawdę przydatne? Można je rozdawać, oczywiście, ale śledzenie jakichkolwiek znaczących informacji lub danych jest prawie niemożliwe.
Ale co, jeśli rozważymy ten program zbierania znaczków z perspektywy klienta? Bądźmy szczerzy, większość ludzi nigdy nie przekroczy 3 znaczków, a te karty często lądują w koszu na śmieci. Oczywiście istnieją prawdziwie lojalni klienci, którzy stanowią wyjątek, ale to również ma sens. Zbieranie znaczków nie daje natychmiastowej satysfakcji; nagrody są długoterminowe, prawie zbyt długoterminowe. Niektóre aplikacje starają się oferować korzyści w mniejszych dawkach, takich jak 20% zniżki przy trzeciej wizycie lub darmowy kieliszek wina przy piątej. Brzmi dobrze z biznesowego punktu widzenia, prawda? Jednak może to mieć niewielką lub żadną wartość dla klienta. Pomyśl o tym - 20% zniżki na kawę za 3 dolary? Naprawdę? A co jeśli klient nie pije wina, jest niepełnoletni lub w ciąży?
Jak już wszyscy wiedzą, ludzie kierują się emocjami i pragną natychmiastowej gratyfikacji. To jest właśnie sekret popularności TikTok - krótkie, zwięzłe treści, które zaspokajają naszą ulotną uwagę. Większość zakupów dokonywanych przez ludzi opiera się na emocjach, zwłaszcza w sferze zakupów. Tak więc, pomimo swoich wad, popularność programu zbierania znaczków podkreśla wyraźną lukę między firmami a klientami, lukę, którą należy rozwiązać i wypełnić. To naturalne, że właściciele firm podążają za trendami, ponieważ strach przed pozostaniem w tyle jest realny. Ale strach nie powinien prowadzić do irracjonalnych decyzji; musimy pamiętać, aby spojrzeć na potencjalne rozwiązania z perspektywy klienta. Co naprawdę wzbudza ich zainteresowanie? Jak możemy znaleźć rozwiązania korzystne dla obu stron?
Nie martw się, rozumiemy to i właśnie dlatego powstało Dozo.